Zdrada ewangelii

Na YouTube pojawiła się niedawno seria wykładów w języku polskim pt. „Ewangeliczni chrześcijanie i katolicy razem”. Jest tam bardzo dużo materiałów na temat ekumenicznego dokumentu „Evangelicals and Catholics Together 1994”. Przeczytałem ten dokument oraz wysłuchałem dwugodzinnej rozmowy reformowanych kaznodziejów, którzy również zajęli się tym dokumentem.

Dokument ten był podpisany przez prominentnych przywódców ewangelicznych oraz teologów katolickich. Wśród ewangelicznych propagatorów tego dokumentu byli Bill Bright (z Campus Crusade for Christ) oraz James J. I. Packer (znany autor książek chrześcijańskich, m.in. „Poznanie Boga”).

Jest to smutna wiadomość, ponieważ książki Packera są zdrowe teologicznie, a mimo to dopuścił się on czegoś, co można nazwać zdradą ewangelii.

Tak oto wypowiedział się o tym dokumencie R.C. Sproul: „Moim zdaniem dokument ECT zdradził ewangelię Jezusa Chrystusa”.

Według tego dokumentu różnice między ewangelicznym chrześcijaństwem są nieznaczne, a katolicy są naszymi braćmi w wierze. Zachęcanie katolików do zmiany kościoła zostało potępione jako „wykradanie owiec”. Dokument ten też zawiera wspólne wyznanie wiary w to, że „jesteśmy usprawiedliwieni z łaski przez wiarę z powodu Chrystusa”. Bardzo bym się ucieszył, gdyby katolicy rzeczywiście tak wierzyli, ale to nie jest nauka Kościoła katolickiego. Według soboru trydenckiego, którego ustanowienia obowiązują do dzisiaj, każdy kto wierzy, że jesteśmy zbawieni wyłącznie z wiary jest potępiony. Zdaniem Rzymu pełnienie dobrych uczynków jest niezbędnym warunkiem osiągnięcia zbawienia. Naucza się, że jest to długi proces polegania na sakramentach i ciągłego zmagania się z grzechem, a żaden katolik nie może być pewien, czy wystarczająco się starał, aby to zbawienie uzyskać. To nic innego jak zbawienie z uczynków, a każdy, kto twierdzi inaczej albo nie czytał postanowień soboru trydenckiego, albo jest po prostu kłamcą. W obu przypadkach mamy do czynienia z osobą, która nie ma kompetencji by wypowiadać się o wierzeniach Kościoła katolickiego. Religia Rzymu to inna ewangelia, a każdy kto ją głosi, jest przeklęty według listu do Galacjan.

Sygnatariusze ECT stwierdzają, że chrześcijanie ewangeliczni powinni ewangelizować razem z katolikami, czego efektem będzie to, że chrześcijanie w końcu będą w jedności i odzyskają swoją wiarygodność w oczach świata. Chcą zmieszać fałszywą religię Rzymu, aby nabrać wiarygodności wśród niechrześcijan. W rzeczywistości teologowie ewangeliczni, którzy o to zabiegają, sami stali się wilkami w owczych skórach. Potrzebujemy dzisiaj jasnych i zdecydowanych głosów, tak jak głosił Charles Spurgeon: „katolicyzm to w takim samym stopniu arcydzieło szatana, w jakim ewangelia jest arcydziełem Boga”. Tylko wtedy odzyskamy czystość ewangelii, a zbory będą przynosić chwałę Bogu.

Pʀᴏᴛᴇsᴛᴀɴᴛs & Cᴀᴛʜᴏʟɪᴄs: Dᴏ Tʜᴇʏ Nᴏᴡ Aɢʀᴇᴇ? (RC Sᴘʀᴏᴜʟ, D. Jᴀᴍᴇs Kᴇɴɴᴇᴅʏ, Jᴏʜɴ MᴀᴄAʀᴛʜᴜʀ) https://www.youtube.com/watch?v=MXmlDDZgzAc

Oraz w formie spisanej: Irreconcilable Differences: Catholics, Evangelicals, and the New Quest for Unity, Parts 1-3
Ewangeliczni chrześcijanie i katolicy razem? https://www.youtube.com/watch?v=SUAhk7kMYno

Dodaj komentarz