Wioska Agresja

Autor: Puritan (na podstawie książki purytanina Johna Bunyana „Dzieje ludzkiej duszy”

Wioska agresja

W kraju Króla El Shaddai pewien książę o imieniu Niszczyciel zapragnął odebrać Królowi jedną z jego osad.
Wybrał on sobie osadę o nazwie Ignorancja i wkroczył do niej na czarnym koniu wraz ze swoimi żołnierzami, którzy wiernie nosili herb swojego pana – czerwonego jak krew smoka.
Pan Niszcyciel zawołał donośnym głosem: Witajcie mieszkańcy osady Ignorancja, od dzisiaj ja jestem waszym panem i wasza wioska będzie nazywała się Agresja.
Wasz poprzedni pan był złym władcą. Kazał wam robić wiele rzeczy, które są trudne do wykonania i ograniczają waszą wolność.
Ja jestem dobrym panem i dlatego będę wam pozwalał prawie na wszystko! Mieszkańcy wioski uradowali się wieścią, że będą mieli swobodę, ale sołtys zapytał:
A czego nam nie będzie wolno? -Nie będzie wam wolno czytać bardzo szkodliwej książki, którą napisał El Shaddai.
Zawiera ona bardzo niepraktyczne pomysły na życie i może wywołać u was lęk, strach, panikę, wyrzuty sumienia i odbierze wam wszystko co najlepsze w życiu: przyjemności z wypełniania moich praw.
-A jakie są twoje prawa panie Niszczycielu? (zapytał ciekawski nastolatek). Niszczyciel uśmiechnął się tajemniczo i powiedział:
Jeśli będziecie przestrzegać tych praw, będziecie czerpać z życia wszystko co najlepsze. Nie zaniedbujcie żadnego z nich! Oto i one:
1. Nie wierz w Boga
2. Znajdź sobie bogów (nałogi,związki, pracę itp.)
3. Używaj imienia Boga (tego, który nie istnieje) lub Jego Syna tak często jak tylko możesz (jako wykrzyknik, przekleństwo itp.)
4. Siódmy dzień wykorzystaj na wszelkie przyjemności i pod żadnym pozorem nie słuchaj poddanych El Shaddaia
5. Nie słuchaj rodziców
6. Zadawaj jak najwięcej bólu sobie i swoim bliźnim
7. Uprawiaj seks z każdym, kto cię pociąga
8. Bierz wszystko, na co masz ochotę
9. Kłam i pomawiaj tych, których nie lubisz
10. Pożądaj bogactw i kochaj pieniądze oraz wszytko to, co należy do twojego bliźniego, a podoba się tobie

Te przykazania uczynią was szczęśliwymi, bo zawsze będziecie mogli czynić to, na co macie ochotę.
Ale pod żadnym pozorem nie wątpcie ani na chwilę w moje prawa, ani nie słuchajcie propagandy złego pana El Shadaia. On chce was zniszczyć i odebrać wam radość życia.
Mieszkancy wioski z wielką radością uszłyszeli wieść, że już nie muszą przestrzegać żadnych trudnych reguł, i pomyśleli, że ich życie stanie się teraz łatwe i przyjemne.
Jak potoczyły się dalsze losy wioski, dowiemy się w następnym odcinku.

Moc Krzyża

O, zobaczyć świt
Najciemniejszego z dni
Chrystus idzie na Kalwarię
Przez ludzi skazany
Zbity a potem
Na krzyż powieszony

Ref. Oto moc krzyża jest
Dla nas grzechem stał się
Wziął winę, poniósł gniew
W krzyżu przebaczył nam

O, zobaczyć ból
Wyryty w twarzy Twej,
Gdy niesiesz ogrom grzechu
Każda gorzka myśl
Każdy czyn zły
Na skrwawionym ciele Twym

Ref.

Słońce skryło się
Teraz ziemia drży
Stwórca spuszcza głowę Swą
Zasłona rozdarła się
Umarli żyją znów
Zwycięstwa słychać krzyk

Ref.

Widzę imię swe
Wyryte w ranach tych
Bo w cierpieniach Twych wolność mam
Śmierć straciła moc
Życie nowe mam
Śpiewam o miłości Twej

Oto moc krzyża jest
Syn Boży – umarł za nas
Jaka miłość! Jaki koszt!
W krzyżu przebaczył nam

Boża obecność

Czytam biografię Hudsona Taylora (pioniera misji wgłąb terytorium Chin) i zastanawiam się czy moje modlitwy są podobne do tego, co doświadczał Taylor przychodząc przed Bożą obecność? Czy naprawdę i jak często doświadczam Bożej mocy podczas modlitwy? Myślę, że każdy czytelnik skorzysta z tego oszałamiającego świadectwa Taylora nt. modlitwy.

Pamiętam doskonale, że kiedy z całkowitym oddaniem składałem siebie, swoje życie, swoich przyjaciół, swoje wszystko na ołtarzu, doświaczałem głębokiego namaszczenia, które spływało na moją duszę wraz z pewnością, że moja ofiara została przyjęta. Obecność Boża stawała się niewypowiedzianie prawdziwa. Kładąc się na podłodze w niewypowiedzianym zdumieniu i niewypowiedzianej radości doświadczałem głębokiej świadomości, że ja nie posiadam siebie, i ta świadomość nigdy ode mnie nie odchodziła.

Każdy z nas może doświadczyć takiej mocy modlitwy, jeśli tylko pokornie zegniemy swoje kolana i będziemy czekać aż Pan nas dotknie w „niewypowiedziany” sposób. Pytanie brzmi: Czy w to wierzysz?

Wiara

Gdy  zapytamy większość ludzi w naszym kraju czy wierzą w Boga, usłyszymy: Tak, wierzę że jest Bóg. Pytanie jednak brzmi: co ci ludzie rozumieją przez pojęcie wiary. Spójrzmy najpierw na słownikową definicję wiary:  „nadawanie dużego prawdopodobieństwa prawdziwości twierdzenia, w warunkach braku wystarczającej wiedzy”. Pytanie więc brzmi: jaka wiara podoba się Bogu?

Dla wielu ludzi Bóg to ktoś odległy, który wymaga by w Niego  wierzono, ale ukrywa Swoją obecność przed ludźmi, tak że wiara w Niego wydaje się czymś trudnym. Przeciętny człowiek powie: „Myślę, że jest Bóg, ale nie mam pewności, dowiemy się tego po śmierci”. Ale Biblia mówi, że nawet demony mają większą wiarę niż tacy ludzie, bo złe duchy są pewne tego, że Bóg istnieje. Więc jakiej wiary Bóg oczekuje?

Bóg oczekuje od nas pewności: „A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy” (Heb. 11,1). Czy apostoł Tomasz miał wiarę w zmartwychwstałego Pana? Nie, uwierzył dopiero wtedy, gdy na własne oczy zobaczył żywego Jezusa i dotknął Jego ran. Uwierzył, bo zobaczył. Innymi słowy, miał pewność, że Jezus zmartwychwstał, bo Go zobaczył. Ale Bóg chce byśmy byli tego pewni mimo tego, że Go nie widzieliśmy.

W co zatem mamy uwierzyć? “Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają”. Mamy wierzyć, tj. być pewni, że Bóg istnieje i da życie wieczne tym, którzy Go znajdą. A znajdą Go tylko ci, którzy szukają Go z całego serca. Jeśli zatem masz pewność, że Bóg przebaczył twoje grzechy, masz wiarę, która podoba się Bogu. Sama nadzieja na to, że Bóg wpuści się do nieba, bo zrobiłeś to lub tamto, to próżna i złudna nadzieja, która może poprowadzić twoją duszę na wieczne zatracenie. Więc nie zwlekaj, lecz szukaj Boga z całego serca, a na pewno Go znajdziesz, bo Bóg zagwarantował to Swoim słowem: A gdy mnie będziecie szukać, znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem, objawię się wam – mówi Pan – odmienię wasz los… (Jer. 29, 13-14)